czwartek, 16 stycznia 2014
Pomimo chłodu i śniegu, pomyślmy o wiośnie...
Wiosna - to moja ulubiona pora roku.
Przybywa wówczas sił witalnych a pomysły same wchodzą do głowy..
Dostatek światła , lekki powiew wiatru i świeże, pachnące budzącą się zielenią
powietrze, szybko regeneruje po zimie.
Właśnie odśnieżyłam wszystkie ścieżki i tarasy i choć pięknie na dworze,
myśl o wiośnie - bardzo krzepi.
W takich właśnie chwilach tworzę wiosenne akcenty..
Oto Zuzia - różana ogrodniczka..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz